#1 2008-02-21 17:14:08

Jolita1

Administrator

Zarejestrowany: 2008-02-18
Posty: 226

Zielarski przewodnik po charakterach

Każdej planecie, każdemu znakowi zodiaku, tak słonecznemu, jak i księżycowemu (obowiązującemu w astrologii chińskiej) przypisani są nie tylko ludzie, ale zwierzęta, rośliny i kamienie. Posiadają one podobne wibracje, czyli inaczej mówiąc kod kosmiczny, dzięki czemu mogą wzajemnie na siebie oddziaływać. Oczywiście w przypadku ziół - nie ogranicza się ten wpływ tylko do jednej rośliny. Każdy znak i każda wspierająca go na nieboskłonie planeta ma ich przypisanych sobie co najmniej po kilka. Jednakże w pewnych okresach życia człowieka wyraźnie wysuwają się na plan pierwszy te rośliny, które mogą mu pomóc duchowo i fizycznie. Dlatego zaprezentowałam Wam takie, a nie inne "zioła opiekuńcze". Przyjrzyjcie się im dobrze. Dotknijcie. Powąchajcie. Świeże i suche. Zapamiętajcie ich zapach, barwę, smak, by przywołać w razie potrzeby. Zwłaszcza wtedy, kiedy nie będziecie mieli do nich akurat dostępu. Poprzez dotyk nawiązujecie z nimi kontakt fizyczny i energetyczny. Dzięki wyobraźni - zaczynacie z nimi współpracować na planie wyższym, tzw. mentalnym. Kto ma kłopoty z wyobraźnią, może posłużyć się rysunkiem lub obrazkiem. Zachęcam was, byście własnoręcznie zebrali opiekującą się wami roślinę, zasuszyli i trzymali wśród waszych "skarbów". Wówczas jej opiekuńcza moc będzie silniejsza i szybsza, jako, że wasze wibracje spotkały się w przyrodzie bez pośredników. Dzięki temu nie będzie zakłóceń w nawiązaniu łączności z kosmicznymi opiekunami, których w razie potrzeby przywoła na pomoc ziołowy opiekun. Nie traktujcie tego z przymrużeniem oka. Człowiek tak mało wie o energiach, które go otaczają.

(22.06-22.07) TATARAK
(23.07-23.08) DZIURAWIEC
(24.08-22.09) LAWENDA
(23.09-23.10) MALWA
(24.10-22.11) BAZYLIA
(23.11-21.12) RZEPIK
(22.12-20.01) BRATEK POLNY
(21.01-20.02) SZAŁWIA
(21.02-20.03) PODBIAŁ
(21.03-20.04) POKRZYWA
(21.04-21.05) WERBENA
(22.05-21.06) CYKORIA


TATARAK (22 czerwca - 22 lipca)

Jeśli pojawiłeś się na Ziemi, kiedy Słońce przebywało w znaku Raka, to patronuje Ci w świecie ziół - aromatyczny i tajemniczy TATARAK. Skrywa on głęboko, aż w kłączach, swoje właściwości lecznicze i pocieszycielskie. Na zewnątrz demonstruje tylko piękne liście szable i charakterystyczny zapach świeżości. Rośnie najczęściej na podmokłych łąkach, nad brzegami rzek, jezior, sadzawek. Nic dziwnego, przypisany jest bowiem do żywiołu Wody. Woda, a także flirtujący z nią nocami księżyc, sprawiają, że tatarakowi ludzie mają ogromną intuicję, prorocze sny i bardzo bogate życie wewnętrzne. Delikatni i romantyczni lubią uciekać w swój wewnętrzny świat. Zwłaszcza, gdy im ktoś dokuczy, zrobi krzywdę lub obrazi. Sami pełni są współczucia dla innych i zawsze skorzy biec na pomoc, gdy ktoś tego potrzebuje. Nie znoszą, gdy się ich gani, czy karci głośno i publicznie. Boli ich krzyk i złe słowa, a nieraz wystarczy czyjeś spojrzenie, by zamknęli się w sobie i przeżywali, że ktoś na nich koso spojrzał. W pracy mała pochwała ze strony szefa sprawi, że każde jego polecenie zostanie w mig wykonane. Natomiast szydercze uwagi, złe, a już zwłaszcza niesprawiedliwa ocena dokonań - potrafią ich zniechęcić, a nawet załamać i doprowadzić do depresji... Ale przed tym najgorszym mogą ich skutecznie ochronić amulety z kłączy tataraku. Potrafią one wprowadzić tatarakowych ludzi w pogodny nastrój, dodać im optymizmu, wiary w siebie i sprawić, że staną się bardziej przebojowi i mniej podatni na zewnętrzne ciosy. Ziele opiekuńcze pomoże Ci Tataraku, pokonać twój lęk przed śmiesznością i krytyką, a także spowoduje, że rzadziej będziesz się cofać, kiedy napotkasz byle przeszkodę lub tylko niechętne spojrzenie. Pomoże Ci także utrzymać dobrą formę psychiczną i realizować swoje plany, w czym czasem przeszkadza księżyc, wyprowadzając Cię na manowce wyobraźni i odciągając od tego, co masz na przykład jutro zrobić. Gdy będziesz miał przy sobie amulet z tataraku lub choćby kawałek jego kłącza w kieszeni, kiedy przyjdzie ci ochota po byle sprzeczce zerwać wcale udany związek, wówczas Twoje ziele opiekuńcze ochroni Cię przed popełnieniem głupstwa. To ono również daje Ci wspaniała pamięć i przyczynia się do tego, że lubisz sięgać do "korzeniu" i zgłębiać tajemnice przeszłości oraz zbierać starocie i zanurzać się po uszy w historii. Tatarak wspiera i koi nie tylko psychiczne. Ale i fizyczne dolegliwości swoich podopiecznych. Jest także zielem szczególnie pomocnym i przydatnym wszelkiemu uczącemu się i pracującemu umysłowo stworzeniu. Gdy dopadnie Cię znużenie lub sen, który jak sęp znienacka zacznie krążyć wokół ciebie, wtedy sięgnij po kłącze tataraku, które warto mieć zawsze w słoiku na biurku. Wystarczy, że je kilka razy powąchasz, a wrócisz do rzeczywistości. Cyferki i literki przestaną skakać jak małpki przed oczami. Będziesz znów rozumieć, co czytasz. PS. Odwar z tataraku do płukania (1 rozdrobnione kłącze ugotowane przez 15 minut na wolnym ogniu w dwóch szklankach wody) znakomicie poprawia strukturę i wygląd włosów. Nadaje im tajemniczej księżycowej poświaty.


DZIURAWIEC (23 lipca - 23 sierpnia)

Ludźmi, którzy przyszli na świat, kiedy Słońce włada gwiazdozbiorem lwa, opiekuje się DZIURAWIEC. Rośnie on tam, gdzie nikt nie zasłania mu dostępu do słońca, a więc najczęściej na polanach przestronnych, pastwiskach, suchych łąkach i na skraju lasu. Zachłannie wystawia swe żółte główki ku najpotężniejszemu władcy nieba, by zaczerpnąć jak najwięcej słonecznych mocy i obdarzyć nimi swoich podopiecznych. Jeśli urodziłeś się w tym czasie, już od dziecka próbujesz być samodzielny i lubisz błyszczeć. Sprawia Ci przyjemność bycie w centrum uwagi. Jesteś śmiały i rezolutny, ale gdy opiekuńcze moce Cię nie wspierają, możesz także z próżności i pychy popełniać wiele głupstw. Musisz się strzec, aby nie popaść w egoizm i nie czuć się lepszym od innych. Uważaj, by Twoja duma nie zrażała do ciebie otoczenia, bo wbrew temu, co pokazujesz światu, łatwo Cię zranić. A wówczas cierpisz. Po co ci to? Wszak źle znosisz wszelkie niepowodzenia i zmartwienia. Zbyt mocno je przeżywasz, frustrujesz się, wściekasz. Na szczęście to nie trwa długo. Słońce nie pozwala, by Twoja dusza trwała w pomroce gniewu czy złości. To nie grzech, że chcesz być w centrum zainteresowania. Ale nie przesadzaj i nie podkreślaj, że Ty wszystko wiesz najlepiej, i że w ogóle jesteś naj... naj... w każdej dziedzinie! Przyglądaj się też uważniej osobom, które Cię otaczają. Niekoniecznie muszą to być prawdziwi przyjaciele. To, że prawią Ci komplementy, na które jesteś łasy. I otaczają Cię zwartym kołem, gdy odnosisz sukcesy, o niczym nie świadczy, poza tym, że akurat lubią się wygrzewać w cudzym cieple, blasku czy sukcesie. Weź głębszy oddech i przykład z patronującego Ci zioła. Ono też lubi być na widoku, a jednak zachowuje umiar. Dlatego bywa tak bardzo pomocne dla swoich podopiecznych, kiedy zagubią się w rzeczywistości. Daje im poczucie równowagi, koi rozdygotane nerwy, gasi ogień, kiedy kipią wściekłością i zieją żądzą zemsty. Pozwala im spokojnie zasnąć, gdy wypijają filiżankę złocistego naparu lub podłożą pod głowę poduszkę z jego kwiatków (jeśli nie są uczuleniowcami). Pęk zasuszonego dziurawca powieszony nad biurkiem czy łóżkiem przypomni zawsze, że nic tak w życiu nie pomaga jak odrobina dystansu i poczucie humoru. A przecież słoneczni ludzie powinni się jak najwięcej uśmiechać. Wówczas nie dopadną ich negatywne cechy, a oni sami nie pobłądzą i nie zboczą z jasnej ścieżki. PS. Ziółko to bywa także pomocne przy walce z trądzikiem, wypryskami, wrzodami, itp. (Pół łyżki ziela zalać szklanką wrzątku i kiedy przestygnie, zmywać twarz lub chore partie skóry). Gdy zaś zechcesz skorzystać z dziurawcowych nalewek, to stosuj je na noc lub wówczas, kiedy nie wychodzisz na słońce, gdyż mogą spowodować uczulenie. Przy stosowaniu naparów nie ma takiego zagrożenia. Dziurawcowe ekspresowe herbatki poprawiają także pamięć i usuwają znużenie oraz sprawiają, że mózg nie męczy się tak szybko w czasie intensywnej pracy umysłowej.


LAWENDA (24 sierpnia - 22 września)

Legendarne lawendowe ziółko nie rośnie byle gdzie. Lubi porządek i dobrą opiekę, dlatego trzeba je specjalnie uprawiać, pielęgnować, a wówczas będzie się pięknie krzewić, kwitnąć i roztaczać charakterystyczny, lawendowy zapach. Podopieczni LAWENDY już od małego starają się być realistami. Lubią wszystko składać i układać tak, by miało "ręce i nogi". Są bystrymi obserwatorami, analizują, wyciągają wnioski i niezbyt chętnie zdradzają się z tym, co im w duszy gra. Jeżeli patronuje Ci lawenda - nie przejmuj się, gdy Cię będą wytykać palcami i wyzywać od pracoholików. Ty inaczej nie potrafisz! Najpierw obowiązki, nauka, a potem przyjemności, jeśli starczy Ci na nie czasu. Staraj się jednak dostrzegać, że dookoła Ciebie wciąż coś się dzieje, istnieją ludzie, zwierzęta i być może ktoś potrzebuje Twojej pomocy czy rady, a nawet opieki. Wtedy koledzy nie będą się wyzłośliwiać, lecz zobaczą, że prócz pilności, dokładności, skrupulatności i krytycyzmu masz jeszcze serce, dobry refleks i potrafisz być świetnym partnerem w czasie rozmaitych dysput. Zdobądź się także na większą spontaniczność w czasie towarzyskich spotkań czy balang. Nie zapominaj, że lawenda daje Ci nie tylko chłód, ale i wdzięk. Wykorzystaj to tak, jak przez wieki wykorzystywały moc tego ziela dziadkowie. Lawenda pozwalała im nie tylko wyjść ze skorupki samotności, wychylić się ze świata obowiązków, ale jeszcze sprawiała, że zatrzymywały się na nich zaciekawione spojrzenia. Podkreślała bowiem w tajemniczy sposób walory zewnętrzne, a przede wszystkim "poprawiała" charakter. Podobno to sprawka uduchowiającego koloru kwiatów - kielich niebieskawoszary lub niebieski, korona fioletowoniebieska lub szarobrunatna. Z niewyjaśnionych powodów lawendowe barwy i aromat odrywają swych podopiecznych od spraw przyziemnych, powstrzymują niezadowolenie, łagodzą zrzędliwość i hamują nieustanne pouczanie bliźnich, zatem pomagają pokonać te brzydkie cechy, którymi "lawendowcy" czasem grzeszą. Po prostu lawenda - najlepiej zaszyta w płóciennym woreczku w kształcie serduszka i noszona jako talizman - wprowadza harmonię w życie ludzi urodzonych pod jej patronatem oraz wiedzie ich ku szczęściu i radości. PS. To ziółko sprzyja także urodzie, i to nie tylko lawendowych ludzi. Kąpiel w odwarze z kwiatów lawendy z dodatkiem rumianku i krwawnika dezynfekuje skórę i pomaga w szybkim czasie pozbyć się uporczywych wyprysków. Wystarczy przygotować mieszankę ziół (1 szklankę ziółek zalać 8 szklankami wody). Gotować przez 15 minut na wolniutkim ogniu i wlać do wanny. Ziele lawendy wsypane do płóciennego woreczka i włożone między bieliznę czy ubranie nie tylko sprawi, że będą pięknie pachnieć, ale również odstrasza mole.


MALWA (23 września - 23 października)

MALWA, czyli prawoślaz ogrodowy, zwana także rajską różą, uprawiana jest jako roślina ozdobna i lecznicza, równie pięknie wygląda przed wiejską chatą, jak i w pielęgnowanym ogrodzie. Ten urok i harmonijny wdzięk przekazuje swoim podopiecznym. Obojętnie w jakiej rodzinie przyjdą na świat ? biednej czy bogatej, zawsze dążyć będą do piękna, otaczać się ładnymi przedmiotami i przywiązywać wagę do swego wyglądu. Nie znajdziesz wśród malwowych ludzi ponuraków, awanturników ni kocmołuchów. Zazwyczaj obdarzone urodą, a w najgorszym przypadku posiadają to nieuchwytne "coś", co zawsze je wyróżni z tłumu. Już przedszkolak spod malwy nie włoży na siebie byle czego i będzie stał przed lustrem, dobierając fryzurę i ciuszki. To niewątpliwy wpływ planety Wenus, która panuje na niebie w tym czasie. Ona to sprawia również, że zarówno duże Malwy, jak i mniejsze Malwiątka cenią sobie nie tylko elegancję i piękno, ale także spokój i sprawiedliwość. Jeżeli komuś dzieje się krzywda, Malwa w sposób bezstronny, taktowny i delikatny potrafi się za nim ująć, załagodzić spory i niesnaski. Młode Malwy muszą jednak uważać, by nie przesadziły z wiarą w dobroć i sprawiedliwość, bo gdzie drwa rąbią tam wióry lecą, i czasem mogą one boleśnie dostać po palcach - za innych. Ich kwiat opiekuńczy - noszony jako talizman - ochroni je jednak przed naiwnym idealizmem i wskaże jak najrozsądniej wychodzić bezkolizyjnie z rozmaitych życiowych zakrętów. Malwy są z reguły mile widziane w towarzystwie, bo potrafią je lekko i ze swadą bawić. Muszą jednak mieć się na baczności, aby nie wprowadzać zbyt rozflirtowanej atmosfery (tu znów kłania się Wenus) bo to, co one traktują tylko jako zabawę, inni mogą wziąć na serio - i kłopot gotowy! Również przed wyprawą po większe zakupy, zwłaszcza w towarzystwie rodziny czy znajomych, powinny się dobrze zastanowić czego chcą, bo mogą zamęczyć niezdecydowaniem siebie, ekspedientów i towarzyszące im osoby... Tak, tak, te przemiłe stworzenia miewają kłopoty z podejmowaniem decyzji i często wspaniałe okazje (lub wspaniali partnerzy) przechodzą im koło nosa. W takich momentach powinny sobie Malwy przypomnieć swoją patronkę. Ona potrafi znaleźć się w każdej okolicy i sytuacji, i z wdziękiem wystrzelić w górę. Jeżeli zatem nie umiesz się zdecydować, czy zjeść ciastko z kremem, czy wybrać Marka lub Zbigniewa, przywołaj na ratunek kwiat malwy. Pomedytuj, a olśnienie przyjdzie szybciej, niż się spodziewasz. PS. Kwiat czarnej malwy jako roślina wenusjańska łagodzi bóle gardła, migdałków oraz bóle brzucha, zwłaszcza po rozmaitych podrażnieniach i biegunkach (1 łyżka pokruszonych suchych kwiatów - zalana 1 szklanką wrzątku - do picia i płukania). Zewnętrznie: czarna malwa doda puszystości i ciekawego połysku twoim włosom. Będą mienić się niczym włosy legendarnej bogini miłości.


BAZYLIA (24 października - 22 listopada)

BAZYLIA roztacza opiekę nad wielce tajemniczymi, a skomplikowanymi osobowościami, które przychodzą na świat, kiedy słońce wędruje po niebie w znaku Skorpiona. To królewskie ziele bywa hodowane w ogródkach i w doniczkach. Na oko niepozorne, ale to tylko kamuflaż, gdyż ma niezwykła siłę oddziaływania, zwłaszcza poprzez swój aromat. Może dlatego, że do urodzonych w tym czasie nieraz trudno dotrzeć wprost. Nigdy bowiem nie wiadomo, co osóbkę spod bazylii może ucieszyć, a co doprowadzić do wściekłości. Energiczni i tajemniczy, zafascynowani tym co nieznane, groźne, a nawet straszne, mają skłonności do popadania ze skrajności w skrajność. Piekielnie inteligentni, umieją każdego wyprowadzić w pole, jeśli coś nie pójdzie po ich myśli. Jak nikt inny potrafią się zapamiętać i zapiec w gniewie. Rzadko wybaczają uczynione im zniewagi czy krzywdy. Język mają cięty i celnie nim władają, co nie przysparza im zbyt wielu przyjaciół. Często popadają w konflikt sami ze sobą, a ponieważ są bardzo silni wewnętrznie, właśnie ta siła może ich niszczyć i powodować ogromne zamieszanie w duszy. Na ogół są bardzo zaborczy i uparci, jeżeli znajdą swój cel, to będą do niego dążyć po trupach. Właśnie, aby ten metaforyczny trup nie ścielił się gęsto i życie z tymi indywidualistami nie stało się piekłem, przyroda wymyśliła to cudowne ziółko, jakim jest bazylia. Ono łagodzi zbyt niezależny i często nieobliczalny charakter tych osobników. Sprawia, że kiedy w pobliżu rozchodzi się jej woń, stają się pogodniejsi, wyrozumialsi dla siebie i bliźnich, skłonni odkryć weselsze strony życia. Dlatego, jeśli doprowadzają cię do szału uwagi rodziny czy przełożonych, masz dość wtrącania się do swoich spraw nawet w wykonaniu najbliższych przyjaciół, czy bratniej duszy lub miłej sercu osoby - popatrz na bazylię, rozetrzyj w palcach kilka jej listków lub rozpyl w pokoju kilka kropli bazyliowego olejku. Ani się spostrzeżesz, kiedy spojrzysz na wszystkich z innej, sympatyczniejszej perspektywy i zrozumiesz, iż niezależność nie musi koniecznie oznaczać skrytości, a czasem nawet braku taktu i gorzej... Dostrzeżesz, że nie tylko Ty jesteś wyjątkową jednostką, ale i osoba, która dzieli z tobą np. stanowisko pracy, też ma bogate życie wewnętrzne i może równie jasno jak Ty wytyczone cele... Opiekująca się Tobą bazylia pomoże Ci też uporać się z Twoją zmorą, czyli z piekielną zazdrością. Nie musisz być od razu takim Otellem czy Medeą, Twoja sympatia odetchnie z ulgą i kto wie, czy nie polubi cię jeszcze bardziej, właśnie za to, że przestałeś ją zadręczać nieustannymi wymówkami i scenami, bo oto z kimś przystanęła na chwilę, czy do kogoś się uśmiechnęła. Dlatego zaprzyjaźnij się z bazylią, a ona będzie wyciągać Cię z opresji i ciemnych zakamarków Twojej duszy. PS. Na poprawę humoru, nie tylko urodzonych pod patronatem tego ziółka, znakomicie działa tzw. herbatka rozweselająca: 1 łyżeczkę wysuszonej bazylii zalej szklanką wrzątku i pozostaw pod przykryciem na 10 minut. Potem przecedź, ewentualnie możesz dosmaczyć miodem, i pij po posiłku - nie częściej niż 3 razy dziennie. Podobno zapach bazylii lub spożycie jej przed wyprawą do lasu (można nią posypać chleb z masłem jak pietruszką czy szczypiorkiem) odstrasza żmije, węże i skorpiony.


RZEPIK (23 listopada - 21 grudnia)

Wysoki, strzelisty RZEPIK o łodydze prostej niczym strzała opiekuje się ludźmi, którzy zapragnęli powitać ziemię mimo niezbyt sprzyjającej pogody. Jego złociste kwiatostany są dla nich jak świetliste drogowskazy w listopadowo-grudniowym mroku. Zaś nasionka rzepiku, czepiające się ubrań i sierści zwierząt jak rzepy - pomogą wszystkim, którzy urodzili się w tym czasie - nie zgubić się w rzeczywistości i mocno "przyczepić" się do ziemi. Bo jego podopieczni często bywają rozdarci na dwoje, jako, że drzemią w nich dwie natury - ludzka i zwierzęca. Z jednej strony pełni energii i temperamentu, kochają przestrzeń, naturę, przygody i awantury, z drugiej mają głowę pełną marzeń, ideałów i przemyśleń, często trudnych do zrealizowania. Zdarza im się więc popadać w grząskie koleiny wyobraźni, co prowadzi do tego, iż zapominają czasem, że obok toczy się prawdziwe, wartkie życie. Patronujący im rzepik wyciąga ich z tych stanów i popycha do ludzi, którzy mają podobne pasje. Dzięki temu łatwo tworzą zwarte paczki, grupy, podejmują rozmaite zbiorowe inicjatywy. Wprawdzie nieraz tego zapału i pary starcza tylko na początek, a potem chętnie by się wycofali, ale dyskretna opieka tego ziela pomaga im przezwyciężyć chwiejność i zniechęcenie. Gdy pozostają w harmonii ze swoim ziołowym opiekunem, lub odwołują się do jego opiekuńczych rzepów czy jasnych drogowskazów - wówczas potrafią przeć do przodu jak burza i zrealizować nawet najbardziej zwariowane plany. Wycisza się też ich żywiołowy temperament, gadatliwość, złośliwość oraz skłonność do brawurowego ryzyka, a niekiedy i okrucieństwa.... Te negatywne cechy ustępują wtedy miejsca entuzjazmowi, przenikliwości, serdeczności. Tak więc, jeżeli Cię roznosi energia i nie bardzo wiesz, jak ją wykorzystać, pomyśl o tylu pięknych perspektywach i koniecznie zacznij uprawiać jakiś sport. Duże sukcesy czekają Cię w łucznictwie, biegach przełajowych i przez płotki. Talizman z kwiatów rzepiku pomoże Ci zawsze wrócić na mocny grunt, nawet po najbardziej zawiłych podróżach w głąb siebie. Wskaże Ci także drogę do ludzi, wśród których będziesz czuł się bezpiecznie i szczęśliwie, bo przeżyjesz z nimi wiele wspaniałych przygód, które zaspokoją Twoją potrzebę zmian. Ten talizman przyciągnie także do Ciebie właściwą sympatię, przy której nie będziesz ziewał, ani spoglądał na zegarek w czasie spaceru czy randki. Zaufaj swojemu ziołowemu opiekunowi, a nie będziesz miał poczucia, że czas Ci przecieka przez palce, a Ty siedzisz jak uwięziony w klatce. Rzepik podlega wpływom Jowisza, który zwiastuje szczęście, sukces i sprzyja realizacji w każdej dziedzinie. PS. Napar z kwiatów rzepiku (1 płaska łyżka kwiatów zalana 1.5 szklanki wody i zostawiona pod przykryciem na 15 minut, a potem podzielona na 3 porcje, dosłodzona miodem i popijana między posiłkami) doskonale wzmacnia po wysiłku fizycznym oraz w czasie intensywnego wysiłku umysłowego. Natomiast zastosowany zewnętrznie (ale bez miodu) pomaga pozbyć się łojotoku, trądziku i rozszerzonych porów.


BRATEK POLNY (22 grudnia - 20 stycznia)

BRATEK POLNY, zwany także fiołkiem trójbarwnym, opiekuje się osobami, które nie bały się przyjść na świat w porze śnieżyc i mrozów. Roślinka ta, przypominająca bratki ogrodowe w miniaturze, rośnie na ugorach, miedzach, porębach. Przebija się nawet na kiepskich glebach ku słońcu i kwitnie od pierwszych dni wiosny do późnej jesieni. Ta właśnie roślinka, niezbyt wybredna, wskazuje swoim podopiecznym - poprzez swoje kolory: fiolet i żółć - drogę życiową. Podtrzymuje ich w cierpliwości i rozpędza chmury melancholii i pesymizmu, które często zbierają się dookoła nich. Gdy zaś stają się za bardzo pewni siebie lub wpadają w samouwielbienie, przypomina o skromności, która wespół z pracowitością dalej ich zaprowadzi niż czekanie na oklaski i podziw. Kolor żółty zachęca do rozwijania swoich zdolności, natomiast kolor fioletowy pokazuje tym, którym nie wystarcza tylko mrówcza praca, a nawet przewodzenie innym, że są jeszcze krainy piękniejsze - pełne magii i tajemnicy. Dzięki temu bratek chroni osoby urodzone w tym czasie przed popadaniem w depresję, dodaje im wiary w siebie oraz pomaga wydostać się z gorsetu zbytniej ostrożności, a nawet maski obojętności i chłodu. Kieruje ich ambicję na właściwe tory oraz zapewnia równowagę między mocnym stąpaniem po ziemi, a wybieganiem myślami w przestworza. Ludzie spod bratka związani są bardzo mocno z żywiołem Ziemi, toteż ich ziołowy opiekun dba o to, by nie popadli w przesadny materializm, bo co za dużo, to niezdrowo. Jeśli czujesz się nieszczęśliwy lub dałeś sobie włożyć na barki za dużo obowiązków w szkole i w domu - spójrz na swój znak zodiaku. Uśmiechnij się! Nie bądź taki zasadniczy, poważny i nie duś w głębi serca swoich małych i dużych porażek. Opowiedz o nich znajomym. Może to wcale nie była żadna tragedia, tylko Ty tak przyjąłeś? Kilka zasuszonych bratków zawiniętych nawet w czystą chustkę do nosa i noszonych z wiarą, że Ci pomogą przyciągnąć pomyślność i szczęście sprawi, że nauczysz się cieszyć drobiazgami i nie będziesz chodził, jakbyś kij połknął. Bratek oduczy Cię też maniakalnego liczenia każdej wydanej złotówki i pomoże bez żalu wydać ją na książki, które przeniosą Cię w krainy niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. Z pomocą swojego ziołowego opiekuna - masz szansę pokonać wszelkie przeciwności i ominąć kłody, które może rzucić Ci pod nogi nie zawsze życzliwy Saturn. Wówczas każdy szczyt, o jakim zamarzysz - będzie dla Ciebie do zdobycia. Tylko musisz zapamiętać, że bratek polny nie boi się
żadnych przeciwności, pozostaje w przyjaźni z ziemią i zaskarbia sobie - dzięki cierpliwości i wytrwałości - przychylność niebios. PS. Bratkowe ziółko jest wprost nieocenione dla wszystkich nastolatków, ponieważ znakomicie "czyści krew" i odtruwa cały organizm, dzięki czemu od wewnątrz niejako wymiotą wszelkie krosty i wypryski. Kto nie ma cierpliwości i warunków do zbierania bratka polnego, może popijać "Viola-fix" z jednorazowych torebek. Ale trzeba pamiętać, że bratek nagradza piękną cerą tych. Którzy będą się nim raczyć systematycznie i ze smakiem. Nie ma też nic przeciwko pracowitym pszczołom i lubi, gdy się go umiarkowanie potraktuje dobrym miodem.


SZAŁWIA (21 stycznia - 20 lutego)

Nic dziwnego, że SZAŁWIA, uważana od wieków za "święte ziele", patronuje osobom, które przyszły na świat, gdy na niebie panuje Wodnik. To pora, kiedy schodzą na ziemię prorocy, święci, geniusze rozmaici oraz ludzie potrafiący czytać w Księdze Losu. Oczywiście, że wśród nich "ląduje" na naszej planecie Ziemi sporo całkiem przeciętnych istot, aczkolwiek obdarzonych pewną nadwrażliwością. W każdym razie podopieczni szałwi to osoby uduchowione, nieraz nawet egzaltowane, a na pewno sentymentalne, romantyczne i niebanalne. Jako pełne życzliwości dla innych, łatwo zyskują sobie przyjaciół, gdyż są miłe, delikatne i opiekuńcze. Lubią zmieniać świat, bo wybiegają daleko w przyszłość. Nigdy nie zadowala ich teraźniejszość. Chcą burzyć stare, a tworzyć nowe. Uwielbiają rzucać się w wir pracy społecznej lub robić eksperymenty i wynalazki, nawet w domowej kuchni. Szałwie nie znoszą rutyny, przymusu, konwenansów. Kochają towarzystwo i bywanie, ale równie dobrze i ciekawie czują się sam na sam ze swoimi myślami. Toteż nie dziwcie się, jeżeli wspaniały organizator, projektant szalonych pokazów mody szkolnej czy ciekawych eskapad do planetarium, zniknie nagle z horyzontu i zaszyje się w domowych pieleszach. Przeczekajcie. To mu równie potrzebne jak tlen. Dzięki temu regeneruje swoją delikatną psychikę, bo często się zdarza, iż dopadną go lęki, zniechęcenia lub jakaś odmiana nerwicy. Nie dziwcie się też, jeżeli najbardziej nawet zakochana Szałwia zapomni o umówionej randce, bo akurat serdeczny przyjaciel ma jakiś poważny problem. Nigdy nie wolno im mówić "albo - albo". Cenią sobie bowiem przyjażń nade wszystko. I masz szansę na szczęśliwy związek z podopiecznym tego ziółka, jeżeli najpierw się z nim szczerze zaprzyjaźnisz. Wówczas zawsze możesz liczyć na jego lojalność i oddanie. Nie możesz w żaden sposób ograniczać jego wolności. Wówczas wierzgnie nie wiadomo kiedy i dlaczego , i popędzi naprawić świat , walczyć o lepszy stopień dla koleżanki czy pomoże odnieść do lecznicy chorego psa znajomych. Szałwia pomaga zbyt wybujałym osobnikom zatrzymać się, jeżeli zapędzili się za daleko. Natomiast tych mimozowatych i nadwrażliwych - zachęca do dystansu i wzmacnia ich intuicję, co pozwala znaleźć im rozsądne wyjście, nawet z bardzo trudnych i nerwowych sytuacji. PS. Gdy przeżycia nadszarpnęły czyjś system nerwowy, co często objawia się obfitymi potami - to święte ziele spieszy z pomocą. Wystarczy popijać 4 razy dziennie między posiłkami po pół szklanki naparu z szałwi, a kłopotliwe poty odejdą w zapomnienie. Napar - 1 łyżkę szałwi zalać 1 szklanką wrzątku i zostawić pod przykryciem na 10 minut. Taki napar - zastosowany do płukania jamy ustnej i gardła - przynosi ulgę, likwiduje ból i zabija bakterie. Szałwia wzmacnia nerwy i leczy drżenie rąk, dlatego polecam to ziółko wszystkim nadwrażliwcom, chorobliwie nieśmiałym i cierpiącym z powodu nadmiernej potliwości.


PODBIAŁ ( 21 lutego - 20 marca)

Ta roślina opiekuje się ludźmi, którzy urodzili się w czasie, kiedy Słońce kończy swój zodiakalny obieg po niebie w znaku Ryb. Jest zielem równie tajemniczym i zmiennym, jak osoby którym patronuje. Najpierw bowiem pojawiają się żółte kwiatki PODBIAŁU, a dopiero po ich przekwitnięciu wyłaniają się z ziemi duże, sercowate liście podbite pod spodem srebrnym meszkiem. Zarówno kwiaty, jak i liście wchłaniają w siebie kosmiczne moce i siły dobrotliwego Jowisza, by następnie przekazać je mieszkańcom Ziemi. Osoby przychodzące na świat o tej porze są często rozdarte na dwoje. Toteż nie dziw się, że raz Ci się chce płakać, to znów wybuchasz śmiechem. Ta dwoistość charakteru może być męcząca dla Ciebie i otoczenia, ale korzystnie z magicznych i leczniczych mocy podbiału pomoże Ci okiełznać nadwrażliwość, przeczulenie i zbytnie uleganie nastrojom. Zapobieganie także częstym przeziębieniom, do których masz skłonności, a kwiaty podbiału dostarczą Ci w okresie wiosennym wielu cennych minerałów, które wzmocnią Twój delikatny organizm. Amulety i talizmany z ususzonymi kwiatkami pomogą Ci sensownie wybrać właściwą sympatię, bo i z tym miewasz często kłopoty. Bywa, że decydujesz się na kogoś, kto Ci się ogromnie podoba, lecz nie masz do niego ani krzty zaufania. I tu zaczyna się Twój dramat, bo jeśli się zaangażujesz, to idziesz na całego. Tymczasem dar wnikliwej obserwacji szybko otwiera Ci zakochane oczy i zaczyna się pasmo udręk zamiast spodziewanej radości. Amulet z podbiału (najlepiej uszyć jedwabny woreczek w żółtym kolorze i umieścić w nim wysuszone kwiatki) ustrzeże Cię przed nadużywaniem przez innych Twojej dobroci, czasu, czy nawet Twoich zaskórniaków. Zabezpieczy Cię również przed nierozważną ucieczką w świat magii czy parapsychologii. Jesteś bowiem istotą o dużych zdolnościach medialnych i zbyt szybkie wejście w nieznane obszary mogłoby Ci przynieść więcej szkody niż pożytku. Z kolei liść podbiału, zawinięty w białą, papierową serwetkę i noszony przy sobie w kieszeni, nie pozwoli Ci ulegać cudzym wpływom. Pomoże Ci także pokonać bierność i brak zdecydowania oraz umocni wiarę w siebie, tak Ci potrzebną, by rozwinąć swoje artystyczne zdolności i talenty, które w Tobie drzemią. Wówczas podopieczni podbiału będą mogli przystąpić śmielej do realizacji swoich pragnień i nie będą ich kusić urojone miraże ani nałogi, w które czasem uciekają, kiedy im smutno, ciężko i źle. PS. Podbiał pomoże również swoim pupilom, a także całej rzeszy pryszczatych i tłustowłosych nastolatków, poprawić stan cery i włosów. Wystarczy zaopatrzyć się w kwiatki podbiału, wysuszyć je , a potem gotować przez 5 minut na malutkim ogniu (2 łyżki kwiatków w szklance wody). Tym odwarem myje się dwa razy dziennie tłustą cerę lub stosuje go jako płukankę po umyciu tłustych włosów. Natomiast napar ze świeżych kwiatów - w proporcji 1 łyżka na 1 szklankę wody, trzymamy pod przykryciem przez 15 minut i osłodzonym miodem - stanowi znakomite źródło witamin i mikroelementów dla wszystkich Ziemian.


POKRZYWA ( 21 marca - 20 kwietnia )

To ziele patronuje osobom, które przychodzą na Świat, gdy Słońce znajduje się w pierwszym znaku zodiaku czyli w Baranie. Niby niepozorna i czasem lekceważona POKRZYWA, zawiera w sobie moc energii, w którą zasila ją wojowniczy Mars, by wspierała na Ziemi ognistych ludzi, a czasem oddziaływała na nich, jak kubeł zimnej wody. Osoby urodzone w tej porze lubią działać szybko, zdecydowanie, bez zbędnych dyskusji. Nieraz nawet posługują się siłą, zamiast logicznych argumentów. Ten pęd do przodu sprawia, że chcą jak najszybciej uporać się z podjętym zadaniem i bywa, że wykonują go po łebkach, byle jak, gdyż brak im cierpliwości i dokładności.
To bardziej wojownicy niż sumienni pracownicy. Kochają przewodzić grupie i podejmować wciąż nowe decyzje i zobowiązania. Potrafią pokonać po drodze wszystkie przeszkody, choć często mierzą siły na zamiary i przychodzi im za to płacić choćby dobrym imieniem. Pokrzywa jako ziele opiekuńcze oddziałuje na takie gorące, szalone temperamenty odrobinę wyciszająco. Łagodzi ich nadmierną impulsywność, przystopowuje szalone zapędy i sprawia, że muszą się czasem zastanowić nad swoim postępowaniem. Powstrzymuje też, jeśli jej podopieczni doceniają jej zalety, rozwój złych cech, które tylko czekają, by wyskoczyć do przodu i sprowokować do działań, po których długo pozostaje palące uczucie wstydu. Jeżeli więc długo w nocy przewracasz się z boku na bok i obmyślasz zemstę nad rywalem lub postanawiasz, że wdepczesz w ziemię znajomego, który cię niechcący potrącił w przejściu - czym prędzej nawiąż kontakt z mocami pokrzywy. Ona ostudzi twoją nieco wrzącą krew, wyreguluje ogień, który w tobie buzuje, i sprawi, że staniesz się bardziej łagodny i cierpliwy. Oczywiście, dobrze wiem, że podopieczni pokrzywy nie znoszą pouczania i dobrych rad. Sami muszą doświadczyć wszystkiego na własnej skórze. Więc dobrze. Niech zaczną od wysmagania się parzącym pędem. Piecze? Ano piecze. Po chwili jednak bąble znikają, a skóra się wygładza. Chcąc nie chcąc koncentrujesz się na czymś innym, niż zdobywanie kolejnego medalu czy serca. Ludzie-Pokrzywy uwielbiają zdobywać. Wszak to cztery piąte przyjemności. W tym także bywa im pomocne ziółko. Wystarczy, że zetną czubek majowej pokrzywy, zasuszą i zaszyją w czerwone ogniste serduszko. Gdy je podarują osobie, o której względy zabiegają, mają szansę na rychłe osiągnięcie celu. Sami zaś powinni popijać świeży sok lub napar z liści, wówczas będą bardziej wyluzowani, spokojniejsi,
uważni a nawet mniej szorstcy w zachowaniu. Ps. Popijanie naparów ze świeżej czy suszonej pokrzywy poprawia i reguluje przemianę materii, co jest szczególnie ważne w okresie dorastania. Dostarcza też organizmom soli mineralnych i witamin oraz zapewnia świeży przyjemny oddech. Z kolei korzeń pokrzywy (pół łyżki suszonych bądź łyżka świeżych kawałeczków korzenia zalana szklanką wody i gotowana na wolnym ogniu przez 15 minut) pozwala przygotować odwar do płukania włosów, który sprawia, że nie wypadają, stają się bujniejsze, gęściejsze i bardziej puszyste.


WERBENA ( 21 kwietnia - 21 maja )

Osobami urodzonymi w porze, kiedy Słońce przebiega przez zodiak Byka, opiekuje się czarodziejskie ziele, czyli WERBENA, będąca od początku świata na usługach Wenus. Rośnie na poboczach dróg, odłogach, a także na żywopłotach i murach, by być bliżej człowieka. Zaskoczyć go i oderwać od przyziemnych problemów, do czego osoby, urodzone w porze jej wpływów, są bardzo skłonne. Tajemnicze moce Werbeny, którą piękna Wenus rozsiała na Ziemi i zasila ją bez przerwy swoimi fluidami, dodają wdzięku jej podopiecznym. Sprawiają także, iż ostrożne, wytrwałe, nieco leniwe i trochę przyziemne istoty potrafią być okropnie czarujące oraz ciągnie je do wszelkich sztuk pięknych. Nawet jeżeli chomikują wszystko co się tylko da, byle zbierać i gromadzić, dbają o to, by nawet bibeloty były ładne, stylowe, gustowne. Podopieczni Werbeny nie tylko lubią obcować ze sztuką, ale sami wykazują duże talenty. Śpiewają, muzykują, rzeźbią, malują... To także urodzeni aktorzy, tak w życiu codziennym jak i na scenie. Poza tym kochają jeść. Dobrze i dużo. Toteż dopadają ich czasem różne dolegliwości wynikające z obżarstwa i łakomstwa. Ale i tu spieszy im z pomocą werbena. Jeśli wypiją gorzką herbatkę werbenową - rychło zapomną, że mieli jakieś kłopoty. Gdy zaś - Werbenowa Istoto - zdarzy Ci się czasem, wbrew swej flegmatycznej raczej naturze, zapienić się z wściekłości czy zaprzeć kopytami i z uporem maniaka obstawać przy swoim - choć w głębi duszy wiesz, że nie masz racji - ucieknij się czym prędzej pod opiekę Twojej ziołowej patronki. Ona szybko doprowadzi Cię do równowagi, ukoi, a także przepędzi precz złe energie czy złe moce, które Cię obsiadły jak muchy. Ani się obejrzysz, kiedy powróci spokój, a delikatność i cierpliwość będą Ci towarzyszyć krok w krok. Gdy zaś przeżyjesz coś, co wytrąci Cię z równowagi i spędzi sen z powiek, wystarczy, że pod poduszkę włożysz gałązkę ziela, zawiniętą w niebieski kawałek bawełny. Magnetyczny fluid płynący z werbeny sprawia, że kto uwierzy w jej moc i opiekę, zaczyna emanować jakimś świetlistym blaskiem. Nic zatem dziwnego, że od wieków była wykorzystywana do sporządzania napojów i talizmanów miłosnych. Podobno nie mogła się im oprzeć płeć przeciwna...
Kiedy chcesz na siebie zwrócić uwagę, miej zawsze przy sobie łodyżkę werbeny. Nawet narysowaną, albo zasuszoną i skomponowaną z innymi tworzywem w magiczną broszkę. To ziele noszone w woreczku, pierścionku lub innej ozdobie jako amulet czy talizman - chroni także od złych, zawistnych spojrzeń, niedobrych życzeń i przeciwności losu. Gdyby zaś dobry los odwrócił się na jakiś czas od Ciebie i co krok spotykałyby Cię jakieś klęski, zapal wieczorem kilka łodyżek werbeny na pokrywce. Niech dym rozejdzie się po pokoju, owieje Ciebie. Potem otwórz okno i pomyśl, że wszystko co złe, poszło precz...
PS. Doskonale rozchmurza, uspokaja, a także uwalnia od bólu głowy oraz wspomnianych już kłopotów trawiennych herbatka z werbeny. 1 łyżeczka pokruszonego, suchego ziela zalana 3/4 szklanki wrzątku i zostawiona na 15 minut pod przykryciem - postawi szybko na nogi. Zwłaszcza po dniu pełnym napięć i nerwów.


CYKORIA (22 maja - 21 czerwca)

Ta roślina użycza swoich mocy i opiekuje się tymi, którzy zdecydowali się przywędrować na Ziemię w całej krasie wiosny, gdy Słońce znajduje się w Bliźniętach. Rośnie najczęściej przy mniej lub więcej ucywilizowanych szlakach komunikacyjnych, czyli miedzach, ścieżkach, polnych drogach i wielkich autostradach, a także nasypach kolejowych. Nic dziwnego. CYKORIA PODRÓŻNIK chce bowiem w ten sposób zwrócić na siebie uwagę swoich podopiecznych wędrowniczków, prostuje ich poplątane często ścieżki i wskazuje im nowe szlaki. Zaś
błękitem swoich pięknych kwiatów wycisza ich niepokój, który każe im czasem pędzić nie wiadomo dokąd i po co, czy też szukać przysłowiowego wiatru w polu. Wspomaga ją wszędobylski i ruchliwy, jak ludzie, którzy się w tym czasie urodzili, Merkury i zasila ją swoimi siłami kosmicznymi. Dzięki temu - jeżeli ich podopieczni będą korzystać z owych mocy - ich podróże nie będą szwendaniem się bez celu i zaspokajaniem tylko próżnej ciekawości. Oj, bo to strasznie ciekawskie istotki. Zawędrowałyby nawet do piekła, po to tylko, aby w przelocie zerknąć, co też tam się
wyprawia. Smażą, czy tylko przypiekają w owych kotłach? Jeżeli więc dwie dusze, dwie natury, które w Tobie drzemią, ciągną Cię w przeciwne strony - odwołaj się do pomocy swego ziela opiekuńczego. Postaw na stole bukiet z cykorii, zasusz kilka kwiatów i opraw pod szkłem.... Niech wiszą pod Twoim biurkiem lub miejscem do spania. Wówczas, nawet jeśli będziesz łapać kilka srok za ogon - nie poplączesz się i nie pogubisz. Łatwiej pogodzisz wiele, na pozór sprzecznych ze sobą zainteresowań, i znajdziesz czas, by spokojnie przeanalizować swoje błędy.
To ziółko pomoże Ci też, jeśli mu rzeczywiście zaufasz - pokonać Twoją kapryśność i niezdecydowanie. A także poprowadzi Cię do sukcesu, jeśli zdecydujesz się wziąć udział w olimpiadzie matematycznej czy konkursie literackim lub krasomówczym. Gdy będziesz odwoływać się do jego wsparcia i mocy - nawet tylko w wyobraźni - sprawi, że nie ulegniesz zbyt łatwo wpływom innych, na co jesteś podatny, oraz wyleczy Cię z naiwnej łatwowierności. Zaś gdy będziesz robił interesy, zamieniał płyty, książki, dyskietki, zadba, by przyciągnąć życzliwą uwagę Merkurego, dzięki czemu transakcja będzie zawsze dla Ciebie korzystna.
Jeśli wybierasz się w dłuższą podróż, weź na drogę amulet z kwiatami cykorii. Niech spoczywa w kieszeni na lewej piersi. On Cię ustrzeże przed złodziejami, wypadkami i nie zawsze miłymi dla Ciebie przygodami. Sprawi, że gwiazdy będą Cię prowadzić bezpiecznie do celu. Poratuje Cię też i wzmocni, tak w podróżach, jak i w domowym zaciszu - kawa z korzenia cykorii lub ziołowy napar. Jedno i drugie dostarcza dużo sił życiowych i cennych mikroelementów. Dzięki czemu wzmacnia organizm oraz poprawia przemianę materii, co sprawia, że ustępują kłopoty z wyskakującymi to tu, to tam krostkami lub czyrakami.
Cykoria podróżnik przynosi także ulgę w wypadku wszelakich sensacji żołądkowych, o co zwłaszcza w czasie wakacji nie trudno. Dlatego zabierz ze sobą torebkę cykoriowego korzenia lub wykop go, byle nie ze skraju ruchliwej drogi, a potem zaparz w termosie w proporcji 1 łyżka posiekanego korzenia, 1 szklanka wrzątku. W celach leczniczych spożywaj gorzki napar, zaś by się wzmocnić po trudach wędrówki czy pracy - możesz osłodzić bądź domiodzić.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.najciekawsze.pun.pl spa Ciechocinek pakiety my night wodomierze wrocław